Dzisiejszy wpis postanowiłam poświęcić bardzo kontrowersyjnej, a jednocześnie powszechnie stosowanej substancji na trądzik, mianowicie nadtlenkowi benzoilu. Jest to niezwykle skuteczna substancja czynna, a zarazem szkodliwa, dlaczego ma aż tylu przeciwników?
Nadtlenek benzoilu (Benzoylis peroxidum) to powszechnie stosowana substancja w leczeniu trądziku, środki z nadtlenkiem benzoilu dostaniecie bez recepty w każdej aptece. Dzięki specyficznemu działaniu (o którym napiszę poniżej) działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie, przeciwłojotokowo, wysuszająco, przeciwświądowo, keratolitycznie,a przy tym pobudza ziarnowanie i syntezę kolagenu. Jest to jeden z niewielu środków, który działa błyskawicznie na moje stany zapalne, ale jak tow życiu bywa, nigdy nie jest tak pięknie i zawsze są dwie strony. Jak wskazuje nazwa, nadtlenek uwalnia wolne rodniki tlenowe zdolne do utleniania białek bakteryjnych, takie działanie stwarza niekorzystne warunki rozwoju dla beztlenowych bakterii, które w głównej mierze przyczyniają się do powstawania stanu zapalnego. Niestety ten mechanizm działania nadtlenku benzoilu sprawia, że staje się prooksydantem i w konsekwencji przyspiesza proces starzenia. Długie stosowanie tego środka sprawia, że nasza skóra starzeje się podobnie, jak podczas nadmiernej ekspozycji na promieniowanie słoneczne.
Ciekawostka. Nadtlenek benzoilu podany miejscowo wykazuje silniejsze działanie antybakteryjne przeciw P.acnes aniżeli tetracykliny stosowane doustnie i antybiotyki stosowane zewnętrznie. No i jest niezastąpiony w kuracjach skojarzonych, zapobiega bowiem tak powszechnej lekooporności.
Niestety nie są to wszystkie wady. Nadtlenek dodatkowo niszczy witaminę E (starty sięgają do 95%) i witaminę C (do 70%) w naszym naskórku, a stosowane łącznie z nadtlenkiem albo są natychmiast niszczone (witamina C), albo wzmacniają działanie nadtlenku i sprzyjają tworzeniu wolnych rodników (witamina E). Dodatkowo uwrażliwia on skórę na promieniowanie UV, może rozjaśniać włosy i odbarwiać tkaniny, jest możliwe podrażnienie, wystąpienie rumienia i łuszczenia, mogą pojawić się obrzęki i odwodnienie skóry.
Bardzo ciekawy jest fakt, iż pozostawiony na skórze po około 3 godzinach złuszcza lepiej niż kwasy i tretinoina, co więcej, działa on w głębszych warstwach skóry, czyli zupełnie inaczej niż w/w środki, które złuszczają płytsze warstwy skóry. Kolejną ciekawostką jest działanie antybakteryjne nadtlenku, które utrzymuje się aż przez 48 godzin.
Jak stosować nadtlenek benzoilu, by był mniejszym złem ?
Po pierwsze i najważniejsze - dla bezpieczeństwa stosujemy preparaty do 5% z tą substancją czynną i staramy się wybierać takie środki, których baza jest dostatecznie nawilżająca. Przeglądając fora internetowe, najbardziej polecanym środkiem był Brevoxyl, który przyswaja się najlepiej ze wszystkich srodków z tą substancją czynną.
Po drugie - preparaty z nadtlenkiem benzoilu stosujemy miejscowo, a nie na całą powierzchnię. Oczywiście znajdą się osoby, u których takie stosowanie punktowe może się nie sprawdzić. Bardzo ważną kwestią jest także to, by stosować go okresowo, stosowany długotrwale (mimo że nie obserwuje się po nim oporności na bakterie) może wyrządzić wiele szkód. Aby zmniejszyć skutki uboczne, preparat z tą substancją czynną stosujemy raz dziennie, na noc.
Po trzecie i ostatnie, należy pamiętać
o wysokiej ochronie przeciwsłonecznej i o antyoksydantach (poczytacie o nich
TUTAJ! ), które pomogą choć w pewnym stopniu ograniczyć prooksydacyjne właściwości nadtlenku benzoilu. Ważne jest, także to, by używać ich rozsądnie - antyoksydanty stosowane w tym samym czasie z nadtlenkiem są bezwartościowe i mogą dodatkowo wzmacniać działanie nadtlenku. Kiedy je stosować?
Najlepiej rano, pod filtr. Nadtlenek wieczorem. Znalazłam także informację, że nałożenie witaminy E przed nałożeniem nadtlenku (niestety nie doszukałam dokładnego odstępu czasu) działa ochronnie i zmniejsza skutki uboczne nadtlenku. Będąc u źródła (dokładnie na forum Laboratorium Urody) znalazłam ciekawą informację, mianowicie połączenie witaminy E i acetylocysteiny (NAC) działa synergistycznie w redukowaniu toksyczności nadtlenku benzoilu.
Jeśli zdecydujecie się na nadtlenek benzoilu, pamiętajcie o tym, by :
- Stosować go na noc, najlepiej punktowo, lub na małe powierzchnie
- Nie zapominajcie o wysokiej ochronie przeciwsłonecznej i antyoksydantach
- Pod żadnym pozorem na własną rękę nie stosujcie go z retinoidami, koniecznie skonsultujcie się z lekarzem
- Nie powinny stosować go osoby z atopowym zapaleniem skóry
- Nie nakładajcie go na okolice oczu, ust, błony śluzowe i podrażnione miejsca - piecze niemiłosiernie i może powodować obrzęki
- Nawilżajcie bezpośrednio po nałożeniu produktu z nadtlenkiem benzoilu, skóra niepotrzebnie traci wodę. Niestety niektóre preparaty (np.Akneroxid) mogą spowodować nawet maksymalną utratę wody zaledwie po godzinie od nałożenia
- Nie stosujcie go na na owłosione partie skóry
- Jeśli zauważycie podrażnienie, zaczerwienienie, czy łuszczenie, zróbcie kilkudniową przerwę. Może okazać się, że skutki uboczne będą się utrzymywać, prawdopodobnie jesteście nadwrażliwi na nadtlenek benzoilu (często takie osoby mają opuchnięte powieki), koniecznie go odłóżcie i udajcie się do specjalisty
- Jeśli chcecie wzmocnić działanie nadtlenku, możecie używać go z kwasami AHA, BHA, azelainowym, preparatami siarkowymi i antybiotykami doustnymi. Miejcie jednak na uwadze fakt, że łączenie tej substancji czynnej z innymi środkami stosowanymi zewnętrznie zwiększa jego penetrację, więc jego skutki uboczne odczujecie bardziej na własnej skórze
Dostępne produkty z nadtlenkiem benzoilu
Brevoxyl
Zawiera 4% nadtlenek benzoilu jako substancję czynną.
Preparat zawiera również: alkohol cetylowy, alkohol stearylowy,
simeticon (emulsja), alginian propylenoglikolu, dimetyloizosorbid,
substancja zapachowa X-23304, woda oczyszczona.
Benzacne, żel
Substancją czynną leku jest benzoilu nadtlenek.
1 g żelu zawiera 50 mg lub 100 mg benzoilu nadtlenku (5%)
Inne składniki leku to karbomer, sodu wodorotlenek, woda oczyszczona.
Akneroxid 5, 5%, żel
(1 g) 50 mg benzoilu nadtlenku, makrogol eter laurylowy, karbomer 940, wodorotlenek sodu, kwas edetynowy, woda oczyszczona.
Akneroxid 10, 10%, żel,
Substancją czynną leku jest benzoilu nadtlenek. 1 g żelu zawiera 100 mg benzoilu nadtlenku.
Inne składniki to eter laurylowy makrogolu,karbomer 940, sodu wodorotlenek, kwas edetynowy, woda oczyszczona.
I preparaty złożone, dostępne na receptę
Duac Once Daily Gel, żel przeciwtrądzikowy
1 g żelu zawiera 10 mg klindamycyny w postaci fosforanu oraz 50 mg nadtlenku benzoilu
Epiduo, żel
1 g żelu zawiera 1mg adapalenu oraz 25 mg nadtlenku benzoilu. Substancje pomocnicze:
Jeśli jednak nie jesteście zainteresowani nadtlenkiem benzoilu, albo chcielibyście zastąpić jego 5% stężenie jakimś innym środkiem, to zwróćcie uwagę na :
- 14% roztwór glukonolaktonu, który wykazuje takie same właściwości antybakteryjne jak 5% nadtlenek benzoilu. Glukonolakton w przeciwieństwie do nadtlenku, jest świetnym antyoksydantem i wymiata wolne rodniki. Przepis na tonik z glukonolaktonem znajdziecie TUTAJ!
- 5% roztwór olejku herbacianego
- 2% roztwory kwasu salicylowego o pH 3.5-4pH
Stosowałam, i po przeczytaniu negatywnych skutków odstawiłam bezpowrotnie, wole się męczyć z niedoskonałościami niż niszczyć sobie skórę. Za to te zamienniki o których pisałaś, stosuje i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa grzeszę i stosuję go na większe stany zapalne, w przeciągu dnia mam już po nim stupek. No i nie mam po nim blizn. :)
UsuńNo proszę, okazuje się, że lata temu używałam Benzacne.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że pojawiało się złuszczenie i zaczerwienienie w miejscu posmarowania. Ale np.o ochronie przeciwsłonecznej przy używaniu tego preparatu nie słyszałam.
Jako, że nadtlenek benzoilu jest prooksydantem, ochrona anty UV jest obowiązkowa ;)
UsuńAle to było dawno temu. Teraz jestem mądrzejsza, zwłaszcza jak czytam informacje zawarte np.na Twoim blogu.
UsuńNawet nie wiedziałam, że jest aż tyle skutków ubocznych! Stosowalam parę z nich, Benzacne, Brevoxyl, Duac, Epiduo... Oj nie wiem czy kiedykolwiek do nich wrócę. A w.ogóle to mam nadzieję, że po Izoteku już nie będę musiała się wspierać takimi lekami :D
OdpowiedzUsuńMój brat zniszczył sobie skórę nadtenkiem benzoilu, który był bezmyślnie przepisywany przez lekarza dermatologa.. z zaleceniem na całą twarz, dwa razy dziennie. W planach mam przeprowadzenie mu kuracji Atredermem, bo skutki uboczne są spore. Przy Izoteku raczej skup się na nawilżeniu :D
UsuńHmmm, przeczytałam post i jest tu kilka ciekawych informacji, ale tez kilka sprzecznych z tym co wiem od mojej dermatolog.
OdpowiedzUsuńUżywam Duacu od jesieni, w połączeniu z retinoidami (zorac) - takie było zalecenie. Na okres letni rowniez mam zalecenie na używanie Duacu miejscowo na zmiany.
Jak dotąd nie zauważyłam jakiś negatywnych zmian.. Łuszczenie i zaczerwienienie było ale na calej twarzy wiec to z powodu retinoidów.
Jeśli tak zalecił Ci lekarz - owszem. Szukałam informacji na ten temat, istnieją preparaty łączone, a jeśli mamy chęć na takie połączenia - tylko pod okiem lekarza. Nigdy na własną rękę i moje zalecenie tyczy się właśnie tego ;) Poza tym na ulotkach produktów z nadtlenkiem benzoilu, istnieje informacja o tym, by nie stosować go łącznie z pochodnymi witaminy A.
UsuńTeraz sie zastanawiam czy moja dermatolog ma racje. Mam zamiar wystawiam się na słońce latem a nie chciałabym sobie narobić problemów.. ehh
UsuńNiestety działanie prooksydacyjne nadtlenku benzoilu jest udowodnione naukowo, tak samo jego niszczący wpływ na witaminę C i E w naszym naskórku. Może odłóż go na czas letni ?
UsuńO, ja mam Duac... ale nie zaobserwowałam żadnych negatywnych skutków. Póki co.
OdpowiedzUsuńChociaż używam go już ze cztery miesiące ;>
Jeśli Ci służy, to nie widzę sensu, by go odkładać ;) Zadbaj o nawilżenie, antyoksydanty, ochronę UV i gwarantuję, że wielkiej krzywdy sobie nie zrobisz :) Możesz także zawsze udać się na badanie skóry, ja mam takie w zamiarach - jestem ciekawa jak moja skóra jest nawilżona, ile siedzi pod nią zanieczyszczeń itp ;)
UsuńJak to badanie wygląda, to jest u dermatologa czy w jakimś laboratorium?
UsuńPrzeprowadza się je w klinikach. Jest to badania ultrasonograficzne, często mówi się na nie 'usg skóry'. Takie badania dużo wnoszą. Odnośnie nawilżenia - chyba można już zbadać je u kosmetologa, mają tam specjalne aparaty do badania skóry po wieloma względami - nawilżenia, wysuszenia, aktywności gruczołów łojowych, głębokości zmarszczek i przebarwień. Niestety w mojej okolicy takich gabinetów nie ma, dermatolog nie posiada takiego sprzętu, więc w tym temacie nie jestem doświadczona ;/
UsuńNie wiedziałam, ze ma tyle skutków ubocznych! Ja stosowałam przez jakis czas Duac i jestem mu wdzięczna, bo zrobił z moja skórą porządek, ale teraz chyba bałabym się do niego wrócić
OdpowiedzUsuńNie ma co popadać w paranoję, do wszystkiego trzeba mieć dystans ;) Antyoksydanty +ochrona UV i skutki uboczne na pewno będą mniejsze. Prawda jest taka, że każda substancja czynna ma jakieś skutki uboczne, tylko często są one przemilczane ;)
UsuńNie spodziewałam się aż tylu skutków ubocznych. Dermatolog przepisał mi akneroxid 5% na dzień i differin na noc. Differinu używam codziennie, skóra nie schodzi jakoś strasznie, jest w porządku, ale na brodzie i koło ust strasznie podrażniło mi skórę i nie wiem który produkt mam obwiniać. Skóra jest zaczerwieniona i piecze po użyciu toniku czy nawet żelu aloesowego, mam nadzieję, że maść z alantoiną załatwi sprawę. Wydaje mi się, że to przez to, że smarowałam "zbyt zdrową" skórę. Używam filtra 50+ więc może nadtlenek benzoilu nie wyrządzi mi szkody. Póki co zmniejszę częstotliwość używania akneroxidu i nie będę już nic używała na brodę.
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi doradzić jak często podczas kuracji differinem i akneroxidem mogę stosować peeling enzymatyczny z kwasem glikolowym? Chodzi mi o ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=62290 kwas glikolowy już na drugim miejscu w składzie, więc nie chciałabym przedobrzyć. Przed kuracją używałam go trzy razy w tygodniu i było super, ale teraz nie chcę przesadzić.
To bardzo dobrze, że chronisz skórę przed słońcem, ale koniecznie dostarcz skórze antyoksydantów.. może serum z witaminą C ? :)
UsuńObserwuj skórę, na początku raz na tydzień, potem możesz zwiększyć do 2 razy w tygodniu. To bardzo indywidualna sprawa, bo zależy to od wrażliwości Twojej skóry :)
czy w 10% roztworze glukonolaktonu na hydrolacie różanym trzeba regulować pH?
OdpowiedzUsuńNie trzeba, hydrolaty różane mają to do siebie, że nie trzeba regulować pH ;)
Usuńsuper, dziękuję :)
UsuńOj, nie czuję się zachęcona. Zawsze z ogromną obawą podchodzę do tego rodzaju kosmetyków.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj odpuszczam.
I wcale się nie dziwię, każdy chce wyglądać jak najdłużej młodo ;) Ale tak to jest z tym trądzikiem...
UsuńNa szczęście moja cera już nie potrzebuje takich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę!
Usuń"Nie stosujcie go na na owłosione partie skóry" - dlaczego? Włosy zaczną wypadać? W takim wypadu idealny był by na nogi, ramiona lub włoski nad wargą ;)
OdpowiedzUsuńDermatolog poleciła mi smarować okolice oczu Akneroxidem 5% z powodu takiej jakby kaszki pod nimi, ale zrezygnowałam, bo nie widziałam poprawy i wolę już ją niż pogłębienie się zmarszczek przez wysuszenie.
Bo rozjaśnia włosy, o czym napisałam powyżej ;)
UsuńNadtlenku benzoilu nie powinno się stosować pod oczy, dobrze zrobiłaś, że go odłożyłaś ;)
oja, zmartwiłaś mnie tym postem trochę..
OdpowiedzUsuńwłaśnie dermatolog przepisał mi duac i myślałam że będę mogła go używać razem z acnedermem, jako iż pierwszy jest prooksydantem a drugi antyoksydantem.. z kolei serum z wit C akurat wtedy może podrażnić (tak domniemam)
Orangehaze, acne derm (kwas azelainowy) niszczy wolne rodniki, możesz go połączyć z duaciem, ale uwaga, taka mieszanka może Cię bardzo podrażnić. Witamina C jest jednym z silniejszym antyoksydantów, ale nie najsilniejszym ;) Przykładowo możesz używać toników z witaminą B3, ekstraktami roślinnymi (winogrona, granat, cytryna, pomarańcza, jagody acai jest tego wiele), kremów i olei naturalnych, alg morskich . Mniej drażniąca jest olejowa forma witaminy C, ale nie będę Cię namawiać - -obserwuj swoją skórę :)
Usuńwłaśnie zastanawiam się, jeśli acne derm miałby wzmocnić działanie nadtlenku benzoilu, w tym też jego efekty uboczne (jeśli dobrze zrozumiałam) to lepiej z niego zrezygnuję.. używam od miesiąca effaclaru duo i teraz (może niesłusznie) boję się nakładać duac, ale bądź co bądź jest to antybiotyk, więc raczej powinien pomóc..
Usuńno cóż, dodam więcej antyoksydantów do diety, filtr to od dawna moja codzienność (też używam ziaji 50tki :) )
kłopot tylko że nie chcę za bardzo eksperymentować i każdą kurację powinnam przeprowadzać przez 3 miesiące chociaż, tak mi się wydaje.
a niech to, ta sztuka jest o wiele trudniejsza niż włosomaniactwo.
Połączenie kwasu azelainowego (substancji czynnej acne dermu) i nadtlenku benzoilu działa silnie antybakteryjnie ;) Niestety, taka mieszanka może podrażnić,z resztą - jak wszystko ;)
UsuńCierpliwość to podstawa - ja dopiero po kilku latach pielęgnacji wiem co mi służy, również boję się eksperymentować (zawsze robię testy na plecach i dekolcie). Niestety, pielęgnacja twarzy jest o wiele bardziej skomplikowana niż pielęgnacja włosów. O idealną cerę walczy się do końca życia, i są to często utopijne marzenia i działania. Wiem to po sobie - raz jestem lepiej, raz gorzej. Uszy do góry i wierzę w Twoją kurację i piękną cerę :)
Hey ! Stosuje benzacne 5 % , użyłam go już 3 razy i nie zauważyłam żanego złuszczania czy to dobrze, czy powinno się pojawić ? na dodatek nie zauważyłam żadnego polepszenia skóry a nawet wyskoczyły mi 3 kolejne pryszcze .. :/
OdpowiedzUsuńNie musi pojawiać się łuszczenie, jest ono równoznaczne z podrażnieniem skóry. Maść stosowałabym jedynie punktowo.
UsuńCzy Locacid zawiera nadtlenek benzoilu ??? Stosuję go od 2 lat przeciwzmarszczkowo i obawiam się, że tylko sobie szkodzę jesli on zawiera ten nadtlenek :( :( :( Bardzo proszę o pomoc.
OdpowiedzUsuńLocacid nie zawiera nadtlenku benzoilu, a tretinoinę. :)
UsuńDziekuję za odp. Według autora tego bloga Locacid jednak zawiera nadtlenek benzoilu i nie wiem juz co o tym myśleć. Jesteś pewna, że go nie ma ? Link: http://leczenie-tradziku.blogspot.com/2013/12/nadtlenek-benzoilu.html
UsuńTak, jestem pewna. ;) Autor zaznaczył, że równoczesne stosowanie nadtlenku beznoilu i tretinoiny może prowadzić do poważnych interakcji, ale Locacid jest z pewnością lekiem z jedną substancją czynną. I jest nią tretinoina, retinoid I generacji. ;)
UsuńSorki, wlasnie doczytałam dokładnie, że autorowi chodzi o to by nie łączyć m.in Locacidu z nadtlenkiem. A ja głupia wyrzucilam prawie całe opakowanie w tych nerwach :) No cóż .... stres wział górę. Czytałam gdzies, że retinoidy źle działają na kości i faktycznie odkąd stosuję Locacid to mam problem ze stawami i chyba jednak zrezygnuje z retinoidów bo jak na dłoni mam ich skutki w postaci bolących nadgarstków i kolan. A wiec zdecydowanie odstawiam Locacid i zobaczę czy ból minie. POZDRAWIAM
UsuńNa moją skórę twarzy działa dobrze jedynie benzacne 5%, co z jednej strony cieszy, a z drugiej wręcz przeciwnie, bo właśnie wiem, że nadtlenek benzoilu generuje wolne rodniki, przyspieszając starzenie skóry. Ale po prostu nie mam wyjścia. Z drugiej strony chyba jakoś łagodnie się ze mną ta substancja obchodzi, ponieważ całe czoło, brodę i nos smaruję tym żelem od jakichś dwudziestu lat (obecnie mam 37) i paradoksalnie na czole nie mam nawet ryski, nie mówiąc o większych zmarszczkach. Od trzech lat jestem zmuszona stosować benzacne także na policzki i tutaj już rzeczywiście widzę ten niszczący wpływ nadtlenku, ale znalazłam sposób, by temu zapobiec. Najpierw smaruję policzki preparatem zawierającym kwas azelainowy (acne-derm albo skinoren) i dopiero po kilku godzinach nakładam na to odrobinę benzacne, po około godzinie zmywam wszystko szarym mydłem. Oczywiście codziennie nie mam czasu na takie rytuały, dlatego ograniczam się do dwóch razy w tygodniu. Taka metoda również sie sprawdza, powiem więcej - jest na tyle dobrze, że nie muszę stosować podkładu, jedynie troszkę pudru, żeby zapobiec błyszczeniu cery. Stosowałam inne preparaty z nadtlenkiem benzoilu, jak chociażby epiduo czy brevoxyl, ale niestety kuracja, choć była przyjemniejsza ze względu na konsystencję tych leków, nie przynosiła rezultatu, a wręcz pogarszała stan, a to dlatego, że te preparaty zawierają, jako składnik dodatkowy, glikol propylenowy, którego moja skóra nie toleruje w żadnym kosmetyku.
OdpowiedzUsuńta maść została mi przepisana tydzień temu przez dermatolog. Miałam stosować ja na noc na przemian z AKNEMYCIN 20. Stosowałam wg zaleceń lekarza. Dzisiaj wstaje a ja mam jedna wielka skorupe na twarzy spowodowaną strasznym osuszeniem skury i złyszczeniem się. Do tego twarz jest zaczerwieniona i szczypie w niektórych miejscach. Pani tutaj pisze żeby stosować ją miejscowo mi lekarz zaradził zebym stosowała ją na całą twarz ;c co mam najlepiej zrobić teraz ? pomóżcie, bo moja skora jest w takim stanie ze wstyd mi wyjść z domu ;c
OdpowiedzUsuńOdłóż chwilowo maść i nawilżaj skórę, sprawdzą się dermokosmetyki apteczne na bazie wody termalnej np, przyspieszający regenerację naskórka i kojący Cicalfate Avene (lżejsza jest emulsja Post Acte), kiedy zauważysz delikatnie schodzące skórki, trzeba wykonać delikatny peeling enzymatyczny. Sam nadtlenek benzoilu bardzo wysusza i podrażnia skórę (dlatego lepiej stosować go miejscowo), w połączeniu z wysuszającym antybiotykiem, poparzyłaś sobie skórę. Zmniejsz częstotliwość nakładania tych preparatów i postaraj się odpowiednio często nawilżać ;) Ulgę przyniesie także woda termalna, od siebie polecam Uriage, jest niezastąpiona przy silnych podrażnieniach i delikatna dla skóry. Aby bardzo nie podrażniać skóry, rano, zamiast środka myjącego, możesz oczyszczać cerę mączką owsianą/rozdrobnionymi,zmiksowanymi płatkami owsianymi.
UsuńProszę o poradę. Jestem załamana. Trzy razy uzylam maści Duac i wyjadę mi sie ze mam oparzona skore :( piecze, swędzi, jest czerwona i zrobila sie taka jakby skorupa. Nawilzam caly czas, pije wapno, mijają kolejne dni a poprawa jest znikoma. Czy to w ogóle zejdzie ? Boje sie ze zostaną blizny lub jakies ślady.
OdpowiedzUsuńWitam, od października leczę trądzik. Leczenie zaczęłam od antybiotyku Azitrox 500 i płynu Zineryt. Pani dermatolog stwierdziła że efekty nie są zadowalające (zmniejszyła się ilość wyprysków jedynie zostały czerwone plamy po wysuszaniu i poprzednich pryszczach) i chciała rozpocząć ze mną leczenie Izotekiem. Z racji że nie byłam do niego przekonana poszłam na konsultacje do innego dermatologa, który przypisał mi do stosowania rano robiony płyn na bazie spirytusu i akneroxid 5, a na wieczór differin i papkę z siarką. Stosuje ta kurację od tygodnia i za każdym razem po posmarowaniu punktowo twarzy akneroxidem mam wrażenie że płonie mi twarz i po ok pół godziny całą twarz staje się czerwona i to zaczerwienienie potrafi utrzym ywać się do wieczora. Mimo iż do nawilżenia stosuję Cetaphil ps. Czy istnieje jakiś środek zmniejszający to zaczerwienienie? Ponieważ ciężko mi wyjść na uczelnię z czerwoną twarzą bo nawet makijaż tego nie jest w stanie zakryć.
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad źródłami tego wszystkiego co złe na temat nadtlenku benzoilu... masz może jakieś odnośniki do tych informacji o wolnych rodnikach itp? bo w pubmedzie i medycznych publikacjach są same pozytywy (wiadomo) ;)
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo,
OdpowiedzUsuńpiszę do Ciebie z takim oto problemem:
Mam 31 lat i od ok.pół roku zmagam się z tzw adult acne - w moim przypadku są to w większości głębokie i bolące zmiany, których nie da się usunąć mechanicznie tylko siedzą pod skórą i powodują że wygląda ona miejscami jak pasmo górskie - masakra :/ są też wykwity ropne, które da się usnąć, a także dużo zaskórników i wągrów. Mam też niestety sporo dość mocnych przebarwień po wyciskaniu (niestety mam problem żeby tego nie robić) i blizn potrądzikowych. Swoją skórę określiłabym jako mieszaną ale jednak bardziej w stronę tłustej.
Jestem załamana stanem mojej twarzy. Nadmienię że jem na prawdę zdrowo (od miesiąca odstawiłam zupełnie nabiał, gluten i cukier), a także dbam o odpowiednie nawodnienie (rano na czczo piję ok.1l wody z cytryną).
Oczywiście dermatolog zaleca antybiotyki po których poprawa jest tylko czasowa - do momentu odstawienia :/
Ola
Bardzo fajny artykuł. Mam jedno pytanie... Jeśli nadtlenek benzoilu działa w ten sposób, że uwalnia wolne rodniki po to, by wspomóc walkę z bakteriami trądzikowymi to czy używając antyoksydantów (czy to w diecie czy też w innych kosmetykach) nie niwelujemy efektu nadtlenku?
OdpowiedzUsuń