23:04

CZY OLEJE SĄ ODPOWIEDNIE DO PIELĘGNACJI TŁUSTEJ SKÓRY?

Wpisów na temat olei naturalnych na moim blogu jest co nie miara, nie będę ukrywać, że bardzo lubię o tym pisać i dzielić się z  Wami moją wiedzą i doświadczeniami. Mimo problematycznej skóry, uwielbiam oleje. Kluczem do sukcesu jest obserwowanie swojej skóry i najlepiej odnotowywanie każdej reakcji skóry, po to, by w bardzo szybki sposób znaleźć taką grupę olei, które będą nam służyć. Najtrudniejszy wybór mają oczywiście posiadaczki cery trądzikowej, czy tłustej/mieszanej predestynującej do trądziku. Jak zatem wybierać oleje, by nam nie zaszkodziły?

Stosunek kwasów tłuszczowych powinien być zrównoważony
O ile na mojej skórze sprawdzają się oleje z wysoką zawartością kwasów omega-3 i omega-6, nie bez znaczenia jest to, w jakim są stosunku.U osób, które mają bardzo tłustą skórę, owy stosunek może mieć decydujący wpływ na stan cery.  Równowaga tłuszczy nie jest często poruszanym tematem, często mówimy o tym, jak ważne jest spożywanie zdrowych tłuszczy, ale nikt nie wspomina o tym, że równie ważne jest zachowanie równowagi. Przez to często dochodzi do zaburzeń,a  w konsekwencji do trądziku. Każda osoba ma inny skład sebum i nie jest to tajemnicą - dlatego nie każdemu pasuje taki sam olej. Osoby z  tłustą cerą nie bez znaczenia lubią się z takimi olejami jak olej lniany, z orzechów włoskich (uwaga, inni wolą omega-3, inni omega-6, dlatego orzech włoski w połowie przypadków powoduje bolesne gule), czy z olejami pestkowymi takimi jak: jeżyny, truskawki, czy maliny. Kwasy wielonienasycone odpowiadają za upłynnienie łoju, a w konsekwencji zapobiegają one zlepianiu konceocytów przy ujściach mieszków włosowych. Niestety, cery tłuste z zasady  mają niedobór tych kwasów na rzecz kwasu jednonienasyconego i kwasów nasyconych, co jest jedną z przyczyn powstawania między innymi zaskórników. Ponadto zbyt duża ilość kwasów nasyconych stwarza warunki do nadmiernego rozwoju drobnoustrojów saprofitycznych: bakterii będących jedną z przyczyn trądziku pospolitego oraz grzybów wywołujących łupież skóry owłosionej głowy. Osoby z  cerą trądzikową najlepiej polubią się z olejami z wysoka zwartością omega-6 i kwasem GLA, ponieważ zapobiegają one przewlekłym stanom zapalnym skóry. Nadmiar kwasów omega-3 może prowokować trądzik i wiele osób przysłowiowo 'wypryszcza' po zażywaniu np. tranu, choć same w sobie kwasy omega-3 ograniczają reakcję zapalną. Kwasy omega-3 wpływają na nasz układ hormonalny.
...NNKT normalizując syntezę eikozanoidów wpływają na regulację podziałów komórkowych i przebieg procesów zapalnych


Nadmiar omega 6
Oczyszczone oleje roślinne zawierają nadmiar Omega-6, czyli kwasów tłuszczowych, które podnoszą stan zapalny organizmu,jeśli zostaje zaburzona równowaga tłuszczowa . Stan zapalny wywołany przez Omega-6 istnieje głównie dzięki hormonowi IL-1 alpha, który powoduje że komórki skóry zaczynają się zlepiać  i blokują pory. Nadmiar omega-6 może prowokować trądzik, nadmierne rogowacenie i powstawanie zaskórników. Dlatego innym służą oleje z omega-6, a innym omega-3, zależy to od składu naszego sebum. 



Wilgotność powietrza

Oleje, tak jak kosmetyki do pielęgnacji i makijażu, należy zmieniać w zależności od pory roku. Im bardziej suche powietrze, tym nasza skóra bardziej będzie się prosić o omega-9 i tłuszcze nasycone. Im wilgotność wyższa - tym olej powinien być lżejszy, czyli bogatszy w omega-3 i omega-6. Są oleje, które sprawdzą się zimą, ale i są oleje wiosenno-jesienne. Oczywiście to kwestia indywidualna, ale przy suchym powietrzu, woda z naskórka błyskawicznie paruje i naszym głównym zadaniem jest ograniczenie tej ucieczki wody oraz zregenerowanie bariery lipidowej naskórka.  


Trzeba wiedzieć jak ich używać 
Oleje to tłuszcze. Na czym zależy nam najbardziej? Na tym, by nasza skóra zaczerpnęła jak najwięcej dobroci płynących ze stosowania naturalnych olei,a  przy okazji, by olej chociaż minimalnie się wchłonął. Wina leży po części z naszej strony, ponieważ przez nieumiejętne stosowanie oleju bardziej sobie szkodzimy niż pomagamy.
  • Zbyt częsta aplikacja oleju, która bardziej szkodzi niż pomaga. Dlaczego? Nadmiar tłuszczów (tyczy się to NNKT), zwiększa przepuszczalność naskórka, a w konsekwencji skóra staje się mniej odporna na wszelkiej maści czynniki zewnętrzne, kosmetyki itp. Ponadto paradoksalnie staje się bardziej sucha, i nie, nie jest to ograniczenie pracy gruczołów łojowych ;)
  • Zbyt duża ilość oleju, która wynika przede wszystkim ze złej aplikacji oleju. Aby olej dobrze się rozprowadził na naszej skórze, powinna być ona wilgotna. Skóra jest obciążona i na własne życzenie blokujemy sobie ujścia gruczołów łojowych. 
  • Nieodpowiednia aplikacja oleju, czyli większość osób, zwłaszcza tych początkujących (wstydliwie muszę wskazać palcem i na siebie, ale na szczęście wyciągnęłam z  tego wnioski ;) ), używa olei na czystą skórę i zaczyna je rozsmarowywać. Olej stosowany w ten sposób nigdy się nie wchłonie, będzie działał on jedynie okluzyjnie,a  przypadku cery tłustej będzie zapewniał dogodne warunki beztlenowcom ;) Oleje nakładamy zawsze na zwilżoną skórę twarzy, możemy ją wcześniej spryskać tonikiem, czy wymieszać go z z kosmetykiem, którego bazą jest woda (może do tego posłużyć nam tonik, woda termalna, serum wodne, krem nawilżający, co chcecie), chodzi o to, by stworzyć coś na podobieństwo lekkiej emulsji. I naszą mieszankę wklepujemy, bardzo dokładnie, taki olej na pewno nie będzie tłuścił, a na pewno nie tak jak rozsmarowany bez dodatku wody.
Tłuszcz roślinny może oszukać tłuszcz ludzki 
Ponoć nałożenie oleju na skórę sprawia, że nasza skóra traktuje go jak swój wytworzony. Nie chcę snuć teorii spiskowych, ale odkąd stosuję oleje na noc, nie mam problemów z nadmiernym przetłuszczaniem skóry twarzy. Ostatnio stosuję tę metodę na skórze głowy (nie doprowadzam do tego, by skóra się przetłuściła), pozostawiając olej na noc - i uwaga, nie mam makabrycznego wypadania włosów.. a przetłuszczanie zostało w pewien sposób ograniczony. Sprawa ma się inaczej, jeśli na mojej skórze jest już nadmiar sebum - wtedy łysieję. 

Jeśli chcecie poczytać o tym, jak zminimalizować ryzyko stanów zapalnych i zaskórników, stosując oleje naturalne, zapraszam do przeczytania  TEGO wpisu :) 




Stosujecie oleje ?

34 komentarze:

  1. Trudno nie przejść obojętnie obok tego postu. Ty chyba jesteś Aniołem lecącym z nieba:-) Bardzo ciekawe informacje i do tego rzeczowe, taka młoda, a starą poucza:-) Czuję, że przy Tobie znajdę olej doskonały, przynajmniej jeden.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również Ci tego życzę:) Moja skóra lubi się i z omega-6 i z omega-3, ale przykładowo mój brat z cerą bardzo podatną na trądzik, ma tragedię po omega-3.

      Usuń
  2. Też zauważyłam że na mokrą twarz jest lepiej nałożyć olej :) Warto się czasem pouczyć na błędach :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie właśnie zła aplikacja oleju miała decydujący wpływ na to, czy na mojej skórze pojawiały się zmiany trądzikowe czy nie ;)

      Usuń
  3. Olejki, oliwki, oleje stosuje na ciało zwykle na mokra skórę, ale nie pomyślałam, że i na twarzy tak mogłabym robić.
    Zwykle olejek dodaje do kremu i moja skóra jest w dużo lepszej kondycji
    Stosuje też oleje na suchą skórę głowy i nigdy nie pomyślałam, że mogłabym na mokrą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, spróbuj koniecznie stosować oleje na mokrą, zwilżoną skórę. Na włosach mam podobnie i przed nałożeniem oleju, zawsze spryskuję je nawilżającą mgiełką ;)

      Usuń
  4. Przydatny wpis!
    Jestem maniaczką olejów i otaczam się nimi z upodobaniem. Co do stosowania ich na noc, nie robię już tego. Wróciłam do pozostawiania skóry "czystej" przez noc i dobrze mi to służy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę jednak stosować oleje na noc, nie służą mi stosowane na dzień :(

      Usuń
  5. Kolejny, wspaniały post olejowy kochana :)
    W moim przypadku olej zawsze mieszam z żelem ha lub z jakimś serum bezolejowym ;)

    Cera wraca mi już do normalności, nie jest tak przesuszona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zazdroszczę suchej cery, jak mi się marzy olej awokado, makadamia.. tak cudownie zmiękczają skórę, ale niestety powodują u mnie potworne stany zapalne :(

      Usuń
  6. Jak zawsze ciekawy wpis:D Chyba w podpunkcie "nieodpowiednia aplikacja oleju" wkradł Ci się błąd .Pisząc w skrócie to napisałaś aby olej wymieszać z olejem a chyba powinno być z wodą ?? :) Chociaż mozliwe ,że to ja coś źle zrozumiałam ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, dziękuję ! Rzeczywiście wkradł się mały błąd, już go poprawiłam :)

      Usuń
  7. mam bardzo tłustą cerę co jest dla mnie bardzo uciążliwe w ciągu dnia, świecę się jak żarówka i żaden makijaż się na mojej buzi nie trzyma. bardzo ciekawi mnie olejowa pielęgnacja, ale jednocześnie wydaje mi się trudna, mały błąd w stosowaniu i efekt odwrotny do zamierzonego. kusi mnie żeby spróbować znowu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj niezmydlanej frakcji sojowej, w matowieniu nie ma sobie równych! a do tego nawilża :)

      Usuń
    2. Dziękuję, poczytam na ten temat :)

      Usuń
    3. Mi na świecenie cery pomogło dodawanie błota z morza martwego do żelu do mycia twarzy. Po porannym myciu taką mieszanką moja cera się nie błyszczy, przetłuszczanie bardzo się zmniejszyło.

      Usuń
  8. Jakiej użyć bazy do Twojego toniku z glukonolaktonem? w poście napisałaś "woda/hydrolat" , hydrolatu nie mam, a o jaką wodę chodzi? mineralną/destylowaną/przegotowaną? czy można użyć wody termalnej (psikać aż uzyska się odpowiedniąi ilość ml potrzebną do toniku i dodać resztę składników? co myślisz?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej, by była to woda demineralizowana, czyli dobrze znana każdemu woda do żelazka ;) Możesz spróbować z wodą termalną, ale nie wiem jak sprawdzi się w tej formulacji, bo nie próbowałam.

      Usuń
    2. po prostu kup wodę demineraluzowaną na najbliższej stacji benzynowej, nie ma sensu przez internet:)

      Usuń
    3. Dokładnie, to kwestia 4 złotych ;)

      Usuń
  9. chyba zrobie kolejne podejscie do olejowania twarzy. Probowalam ale mnie wszystkie zapychaly-a po twoim wpisie doszlam do wniosku ze mase bledow popelnialam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, daj znać o efektach, zawsze możesz podzielić się swoimi doświadczeniami i ci pomożemy - albo ja, albo dziewczyny ;)

      Usuń
  10. Przede wsyztskim kupić ten najwyższej jakości. Ja smaruję skórę olejem konopnym z Oleofarm i poprawa jest naprawdę znaczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, dlatego oleje, które stosuję na twarz nabywam w sklepach z półproduktami :)

      Usuń
  11. dziękuje za ten wpis, już wiem gdzie były błędy

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy post:) Używam oleju do włosów ale mam zamiar stosowanie rozszerzyć na inne partie ciała:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak zwykle bardzo ciekawy wpis. Zazdroszczę Ci wiedzy, znajomości potrzeb Twojego ciała, umiejętności czytania składów, ja cały czas nie wiem co mi służy, a co nie. Czyli rozumiem że w okresie jesienno-zimowym używasz kwasów lub retinoidów, a wiosenno -letnim olei?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ruby, w okresie grzewczym - retinoidy, wiosna i latem nie stronię od kwasów, ale wybieram te z grupy PHA i kwas azelainowy/azeloglicynę :) Olei używam przez cały rok,z tym, że zimą używam innych niż przykładowo latem :)

      Usuń
  14. przypominam sie z moim pytaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Proszę mnie poprawić i wytłumaczyć jeśli coś pojęłam nie tak:
    Żeby zacząć powinnam kupić: olej rycynowy i olej odpowiedni dla mojej cery (np. jojoba, czarna malina, czarna porzeczka, lniany? - trądzik różowaty, lekki rumień, bardzo tłusta strefa T, zaskórniki, rozszerzone pory, cera ziemista, raczej wysuszona przez brak nawilżania - oto ja ;)). I potem w zależności co mi będzie bardziej pasować:
    1) nakładam mieszankę olejów na twarz, masujęmasujęmasuję, mokry+letni ręczniczek, delikatnie wycieram twarz
    2) OLEJE MYJĄCE – kupuję gotowe czy robię? Czy taki ZIAJA Kremowy Olejek Myjący się nadaje czy to zbyt sztuczne/cokolwiek?
    Zwykle robię solidny research zanim zacznę coś stosować, ale w tym przypadku nie bardzo czaję o co w tym wszystkim chodzi. Będę wdzięczna za pomoc ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ewa, bardzo fajny wpis ;) Może warto jeszcze dodać, że nasza skóra lepiej przyjmie olejek jak nałożymy go na skórę po peelingu. Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo pomocny wpis! :) Może znowu spróbuję z olejami... :)
    Używam oleju kokosowego do ciała i zawsze aplikuję go na wilgotną skórę, ale nie wpadłam na to, aby olej tamanu aplikować na zwilżoną twarz.
    Dzięki za rady! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja na własnej skórze mogę potwierdzić magiczne działanie oleju z konopi w walce z trądzikiem. Próbowałam różnych drogich i tanich kremów (ba! nawet antybiotyków zaleconych przez dermatologa) ale po namowie szwagierki postanowiłam wyrzucić wszystko i zastąpić moje kosmetyki olejami. Postawiłam na olej z konopi, z pestek malin i jojoba ale tym najważniejszym był olejek z konopi z CBD używałam 5 % Oczekiwanie na efekty zajęło sporo czasu ale dziś po roku stosowania moja tłusta cera z tysiącem niedoskonałości stała się cerą normalną bez żadnych (!) wyprysków i przetłuszczających się miejsc.
    Dodatkowo jestem atopikiem i aktualnie zaczynam przygodę z maścią konopną 24% Retter (do tej pory używałam naturalnych balsamów ale w okresie nasilenia alergii nie dają rady utrzymać skóry w dobrej kondycji) Maść zaczęła działać po 3 dniach stosowania zmiany zmniejszyły się o 20 % cena też rozsądna bo 36,90zł dostałam maść i olejek kupiłam w sklepie Konopna Farmacja Poznań ale mają też tą maść online konopiafarmacja pl
    P.S.
    Co najśmieszniejsze dermatolodzy odradzają używania olejów bo "zapychają" skórę i pogarszają stan. Bzdura... dobrze dobrany olej może zdziałać cuda :)

    OdpowiedzUsuń

Super, że jesteś! 👍👍👍

Jeśli komentujesz - podpisz się. Zwracam się tak jak Ty, do konkretnej osoby. Postaram się odpowiedzieć na Twój komentarz w przeciągu kilku, najbliższych dni.

Jeśli tracisz wiarę i wymagasz kompleksowej pomocy i opieki - napisz do mnie (mademoiselleeve@wp.pl), oferuję najwyższą i najbardziej profesjonalną jakość usługi w zakresie prawidłowej pielęgnacji. Nie udzielam rozbudowanych porad ani nie polecam konkretnych produktów w sekcji komentarzy - obejmuje go zakres moich odpłatnych usług.

Proszę nie umieszczać analiz składu - w sieci istnieją specjalne narzędzia, które wykonają to zarówno za Ciebie, jak i za mnie.

Proszę o niereklamowanie się na moim blogu. Reklama w tym miejscu jest płatna oraz stosownie oznaczana, a każdy jej nieopłacony i nieskonsultowany przejaw będzie skrupulatnie moderowany.

Artykuły sponsorowane na moim blogu mają dokładne oznaczenia - jeżeli taka informacja nie znajduje się na końcu artykułu, produkty, testy kosmetyków, zdjęcia oraz opracowanie tekstu pochłonęły jedynie moje własne zasoby finansowe i czas.

Pamiętaj, że umieszczenie komentarza to świadoma akceptacja regulaminu - jeśli zostaje on naruszony - podlega moderacji administratora. Nie tłumaczę się dlaczego - bądźmy tutaj dla siebie ludzcy.

Cześć!