Właścicielem strony ewaszalkowska.com jest „Ewa Szałkowska” Ewa Szałkowska EWASZALKOWSKA.COM, NIP: 5110294198 , REGON: 382713770, zwana dalej Ewa Szałkowska EWASZALKOWSKA.COM. Ewa Szałkowska zastrzega sobie prawo do wprowadzania zmian w Polityce Prywatności. Każdego klienta i użytkownika serwisów oraz publikacji należących do przedsiębiorstwa Ewa Szałkowska obowiązuje aktualna Polityka Prywatności. Ewa Szałkowska nie sprzedaje i nie udostępnia osobom trzecim danych personalnych czy adresowych klientów / użytkowników swoich serwisów. Korzystając z wyżej wymienionych serwisów i korzystając z usług przedsiębiorstwa, zgadzasz się z Polityką Prywatności.
Administrator danych osobowych
Administratorem Twoich danych osobowych jest przedsiębiorstwo Ewa Szałkowska, EWASZALKOWSKA.COM NIP: 5110294198 , REGON: 382713770 Możesz skontaktować się z administratorem pod adresem mademoiselleeve@wp.pl
Informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych
Na stronach w domenie ewaszalkowska.com przetwarzane są dane osobowe. Przetwarzane są jedynie dane, które są wymagane do korzystania ze strony, tzn. przeglądania jej oraz pozostawiania komentarzy. Gwarantowana jest poufność powierzonych danych.
Podanie danych jest dobrowolne i nie jest niezbędne. W przypadku ich niepodania zostaje zablokowana czynność, której dane dotyczą (np. nie możesz zostawić komentarza na blogu lub jedynie w formie anonimowej, bez podawania danych osobowych).
Każda z wymienionych zgód jest dobrowolna i przysługuje Ci prawo do odwołania zgody, dostępu do danych, sprostowania, usunięcia Twoich danych lub ograniczenia przetwarzania, prawo sprzeciwu, oraz, w przypadku jeśli uznasz że Twoje dane są naruszone, prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego. Możesz w tym celu skontaktować się z administratorem danych pod adresem mademoiselleeve@wp.pl.
Poniżej znajdziesz informacje o danych, jakie są przetwarzane.
Korzystając z serwisu, zgadasz się na korzystanie z cookies (ciasteczek), które śledzą anonimowo Twoje zachowanie w sieci. Są to niewielkie pliki tekstowe wysyłane przez serwer www i przechowywane przez oprogramowanie komputera przeglądarki. Kiedy przeglądarka ponownie połączy się ze stroną, witryna rozpoznaje rodzaj urządzenia, z którego łączy się użytkownik. Parametry pozwalają na odczytanie informacji w nich zawartych jedynie serwerowi, który je utworzył. Cookies ułatwiają więc korzystanie z wcześniej odwiedzonych witryn. Gromadzone informacje dotyczą adresu IP, typu wykorzystywanej przeglądarki, języka, rodzaju systemu operacyjnego, dostawcy usług internetowych, informacji o czasie i dacie, lokalizacji oraz informacji przesyłanych do witryny za pośrednictwem formularza kontaktowego. Instrukcje o tym, jak dostosować pliki cookies, znajdziesz np. pod adresem http://www.allaboutcookies.org/manage-cookies/
Dodatkowo na blogu na platformie blogger.com jest zainstalowany pixel facebooka, Instagram oraz google analytics. Oba te systemy śledzą Twoje dane zupełnie anonimowo. Pixel facebooka może być wykorzystywany do następnie wyświetlania Ci reklam na serwisie facebook, jeśli z niego korzystasz, powiązanych ze stroną ewaszalkowska.com. W Google Analytics anonimowo zbierane są dane dotyczące np. Twojej lokalizacji czy płci.
[Komentarze] Zostawiając komentarz na blogu, możesz wyrazić zgodę na przetwarzanie danych (imię, adres e-mail lub nazwa użytkownika) w celu nawiązania dyskusji.
Kto ma dostęp do Twoich danych?
Nie sprzedaję ani nie udostępniam niepowołanym osobom czy firmom Twoich danych osobowych.
Dane są przekazywane niektórym podmiotom, które są niezbędne do działania strony ewaszalkowska.com. Z podmiotami została zawarta odpowiednia umowa poufności, która gwarantuje, że Twoje dane są bezpieczne.
Jak dbam o bezpieczeństwo Twoich danych?
Na wszystkich stronach w domenie ewaszalkowska.com zainstalowany jest certyfikat SSL, który umożliwia bezpieczne przesyłanie Twoich danych. Dodatkowo dostęp do danych mam tylko ja, Ewa Szałkowska, jako administrator danych. Dostęp do danych jest chroniony unikalnym hasłem i loginem, znany jedynie administratorowi strony.
Zastrzeżenia
Ewa Szałkowska zastrzega, że informacje zawarte na stronach w domenie ewaszalkowska.com stanowią opis obecnego stanu wiedzy i aktualnych opinii Autorki oraz są oparte na zebranych przez nią źródłach, wykształceniu i materiałach. Wszelkie porady zawarte na stronie mają charakter ogólnych, edukacyjnych i autorskich wskazówek wynikających z doświadczenia autorki.
Ewo, czy badałaś już wykorzystanie adaptogenów w celu regulacji hormonów zaburzających zdrowy obraz skóry?
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od przyczyny zaburzeń hormonalnych, ich nasilenia oraz chorób współistniejących, naturalne adaptogeny mogą poprawić sytuację wewnętrzną, ale nie muszą, co więcej, mogą nie przynieść żadnych zadowalających efektów.
UsuńDroga Ewo :)
OdpowiedzUsuńObserwuję blog od jakiegoś czasu i jestem pod wrażeniem wysokiej jakości merytorycznej wpisów.
Niestety ze względu na mój brak wiedzy na temat pielęgnacji czuję się jak dziecko we mgle i zupełnie nie wiem jak zadbać o swoją cerę. Czy jako posiadaczka skóry suchej(i dość wrażliwej) mogę stosować np. polecane przez Ciebie dwuetapowe oczyszczanie, czy będzie to raczej niekorzystne? Przypuszczam, że większość czytelniczek to raczej posiadaczki skóry tłustej i osoby borykające się z trądzikiem, ale być może poświęciłabyś wpis tematyce właściwej pielęgnacji cery suchej? Bardzo by mi to pomogło.
Możesz stosować, tylko dwuetapowe oczyszczanie działa inaczej, kiedy faktycznie skóra jest pokryta dużą ilością substancji powlekających, a inaczej, kiedy można ją oczyścić przy zastosowaniu łagodniejszych detergentów. Duże znaczenie mają również produkty, jakie zastoujesz do dwuetapowego oczyszczania, szczególnie drugi krok. Z doświadczenia wiem jednak, że na skórze suchej lepiej sprawdza się mycie jednoetapowe + ewentualne zbieranie nadmiaru tłuszczów szmatką/gąbeczką konjac.
UsuńDziękuję Ci bardzo za odpowiedź :)
UsuńEwo, pomocy!:( Posiadam hydrolat z czystka lawendowego w buteleczce i myślę, żeby go przelać do butelki z atomizerem aby spryskiwać nim twarz zamiast wylewać na wacik i przecierać twarz- wydaje mi się, że to bardziej ekonomiczne rozwiązanie. Pytanie moje brzmi- czy jak spryskam twarz hydrolatem to muszę przetrzeć twarz wacikiem czy muszę czekać aż sam wchłonie? Co o tym sądzisz?
OdpowiedzUsuńProszę o pomoc i serdecznie pozdrawiam :) ❤